Stary zrobił się ostatnio tak robotny, że aż huczy i buczy! Obecnie powstają schody, którymi się będzie wchodzić na rabatę porozbiórkową od strony frontowego podwórka, gdzie jest bardzo wysoko. Nasz dom i ogród znajdują się na terenie o sporym spadku, co skutkuje tym, że na zewnętrznych parapetach okien sypialni mogę sobie postawić kubek z kawą, a na parapecie okna kuchni już nie ma na to szans. Analogicznie, wejście na rabatę porozbiórkową od góry, to jedna belka położona na ziemi, a już od dołu - trzeba budować schody.
Więc najpierw powstał rysunek, który zatwierdziłam do realizacji, a potem Stary przystąpił do działań. Materiałem budulcowym jest drewno, uzyskane po rozbiórce północnej części domu, czyli tzw. belki tubylcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz