Dziś by były urodziny mojej mamy, a że rok ma trójkę na końcu, więc urodziny okrągłe, dziewięćdziesiąte.
Uwielbiam to zdjęcie, jej młodziutkiej, w tej kolorowej letniej sukience - jak kadr ze starego włoskiego filmu. Od lat nie szukam już żadnych zdjęć na tapetę smartfona, bo ono jest wlasnie tym jedynym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz